piątek, 10 września 2010

Ada lubi malować obrazy pełne niepokoju



Adrianna Baranowska maluje i szkicuje. Na swoim koncie ma juz kilka znaczących sukcesów. A jednak jej ulubionym przedmiotem w szkole nie jest sztuka, a historia !


Ada ma 15 lat i mieszka w Lubawie. Od 3 lat wyrabia sobie rękę malując i szkicując. Uczęszcza na zajęcia plastyczne, gdzie pod czujnym okiem artystki Zofii Płocharskiej ćwiczy różne techniki.


Lubawa Creative : Ado, kto odkrył Twój talent i kiedy to było ?
Adrianna Baranowska : Pierwszą osobą, która odkryła mój talent, była mama. Wysłała mnie na zajęcia plastyczne, zaniosłam wtedy teczkę ze szkicami Boba Marley'a... i tak się zaczęło. Potem jakieś obrazy, szkice martwej natury i tak do dziś.


LC : Jaki był Twój pierwszy "profesjonalny" obraz ?
A.B. : Zaczynałam od jakiś zdjęć i kopii, takie nastrojowe, trochę mroczne obrazy. Teraz przeszłam w bardziej surrealistyczną tematykę. Lubię malować obrazy pełne niepokoju, trochę turpistyczne, coś w stylu Beksińskiego.


LC : Jakie emocje towarzyszą Ci, gdy malujesz ?
A.B. : Nie jestem w stanie powiedzieć, jakie emocje towarzyszą mi podczas malowania. Włączam muzykę, siadam i zaczynam malować, tak po prostu ;) Zawsze jestem ciekawa efektu mojej pracy, to mnie mobilizuje


LC : Często malujesz tak po prostu, dla siebie ?
A.B. : Większość moich obrazów stanowi element dekoracyjny naszego mieszkania, nieliczne sprzedaje.


LC : Pracujesz nad czymś aktualnie ?
A.B. : Tak, maluję obraz do mojego pokoju. Będzie to kopia obrazu Zdzisława Beksińskiego.


LC : Gdy usłyszałaś temat konkursu "Encykliki Jana Pawła II widziane oczyma młodzieży" od razu wiedziałaś jak będzie wyglądać Twoja praca ?
A.B. : Najpierw przejrzałam wszystkie cytaty, wybrałam ten odpowiadający mi najbardziej ( o miłosierdziu) i wspólnie z mamą udało nam się wymyślić coś, co nie będzie powtarzane w innych pracach, a mimo to będzie symbolizowało miłosierdzie. Pomysł był modyfikowany kilkakrotnie. Matka Teresa miała być inna, a w tle miały znajdować się dzieci. Na końcu dodałam promienie.


LC : Zdarza Ci się być niezadowoloną ze swojego obrazu ?
A.B. : Tak, staram się wtedy go poprawić :)


LC : Jakie masz plany po ukończeniu gimnazjum ?
A.B. : Chcę iść do liceum plastycznego w Bydgoszczy, ewentualnie w Gdyni.


LC : Czy w szkole Twoim ulubionym przedmiotem jest sztuka ?
A.B. : Nie za bardzo :) moim ulubionym przedmiotem jest historia.


LC : Nie miałaś nigdy planów, aby swoją przyszłość związać z historią ?
A.B. : Kiedyś chciałam zostać archeologiem. Teraz myślę o pracy konserwatora zabytków, co też właściwie wiąże się z historią :)


Sukcesy Ady

Nagroda specjalna jury w kategorii wiekowej gimnazjalistów, w ogólnopolskim konkursie pt. „Encykliki Jana Pawła II widziane oczyma młodzieży”


I miejsce w diecezji toruńskiej w konkursie pt. „Błogosławiony Stefan Wincenty Frelichowski – obrońca życia ludzkiego”


I miejsce w plastycznym konkursie historycznym „Bitwa pod Grunwaldem” organizowanym przez Gimnazjum im. Biskupów Chełmińskich w Lubawie


Wyróżnienie w konkursie wielkanocnym organizowanym przez MOK
Praca Ady w konkursie "Encykliki Jana Pawła II widziane oczyma młodzieży"
Gosia

4 komentarze:

  1. to moja siostra

    OdpowiedzUsuń
  2. jest fajna ale czasem denerwójąca robi fajne obrazy

    OdpowiedzUsuń
  3. no właśnie co z tego ?
    nie no maluje ładnie , ma talent dziewczyna xD

    OdpowiedzUsuń