wtorek, 25 stycznia 2011

Ferie czas zacząć



Tak, drodzy uczniowie, wczoraj oficjalnie rozpoczęły się ferie zimowe 2011. A co ciekawego będzie się działo w Lubawie i okolicach? Specjalnie dla Was przygotowaliśmy ściągawkę z najciekawszymi wydarzeniami.

1. Ośrodek sportu i rekreacji proponuje nam Zimowe Turnieje Halowej Piłki Nożnej. Zawody rozgrywane będą od godziny 11.00 w hali sportowo-widowiskowej przy ul. Świętej Barbary w dniach:

-wtorek (25.01.2011r) - uczniowie szkół podstawowych

-środa (26.01.2011r.) - uczniowie szkół podstawowych

-czwartek (27.01.2011r.) - uczniowie szkół gimnazjalnych

Wszyscy chętni mogą zapisywać się w dniu zawodów. Czekają słodkie upominki :)

2. Club fitness "Dynamic" zaprasza na aerobik. Zajęcia odbywają się w poniedziałki i czwartki od godziny 19.00 w świetlicy środowiskowej w Prątnicy.

3. Fanów muzyki punk, rock oraz reggae czekają niezapomniane chwile podczas festiwalu organizowanego przez Miejski Ośrodek Kultury. Impreza odbędzie się w najbliższą sobotę (29.01.2011r.) od godziny 17.00. Bilety w cenie 15zł.

4. W lubawskim kinie "Pokój" każdy znajdzie coś dla siebie. Nieco starsi od 26 do 30 stycznia o godzinie 14.00 zobaczyć mogą "Piłę 3D".

Dla tych młodszych przygotowano specjalny rozkład:

-25 stycznia 2011r. (wtorek) godz. 12.00 "Jaś i magiczna fasola:

-26-30 stycznia 2011r. (środa-niedziela) godz. 12.00 "Mysi agenci"

Bilety tylko 4 zł.

5. Lubawskie gimnazjum przygotowało specjalny program na tegoroczne ferie:

-Środa, 26.01.2011r., godz. 9.00-10.30 – piłka siatkowa dziewcząt oraz chłopców, aerobik dla dziewcząt

-Czwartek, 27.01.2011r., godz. 9.00-10.30 – piłka nożna chłopców oraz aerobik dla dziewcząt

-piątek, 28.01.2011r., godz. 9.00-10.30 – piłka siatkowa chłopców oraz dziewcząt, aerobik dla dziewcząt

-poniedziałek, 31.01.2011r., godz. 9.00-10.30 – piłka ręczna dziewcząt oraz tenis stołowy

-wtorek, 01.02.2011r., godz. 9.00-10.30 – piłka ręczna dziewcząt oraz tenis stołowy

Godz.10.30-12.30 oraz 15.00-17.00 – piłka nożna dziewcząt

-środa, 02.02.2011r., godz. 9.00-10.30 – piłka ręczna dziewcząt

Godz. 10.30-12.30 oraz 16.00-17.00 – piłka nożna dziewcząt

-czwartek, 03.02.2011r., godz. 9.00-10.30 – piłka ręczna dziewcząt

Godz. 10.30-12.30 oraz 16.00-17.00 – piłka nożna dziewcząt

-piątek, 04.02.2011r., godz. 9.00-10.30 – piłka ręczna dziewcząt


Pati

poniedziałek, 17 stycznia 2011

Lubawscy gimnazjaliści żyją wspomnieniami


W lubawskim gimnazjum organizowany jest kolejny wieczorek poetycki. Uczniowie już wcześniej dowiedli, że pamiętają o znanych poetach, tj. Adam Mickiewicz czy Agnieszka Osiecka. Tym razem pora na wspomnienie „wiecznego włóczęgi”, czyli Edwarda Stachury.


Edward Stachura to znany polski poeta i prozaik. Większość swego życia spędził na podróżowaniu i wędrowaniu. Pisał o sobie jako o włóczędze poszukującym wartości życiowych. W 1979 roku popełnił samobójstwo pozostawiając po sobie refleksyjną poezję, którą chcą przypomnieć członkowie koła recytatorskiego, na czele z nauczycielką języka polskiego - Anetą Nowakowską.



Edward Stachura

***

Włóczęgą jestem

co późną nocą

gwiazdy wykrada

i rozdaje ubogim

włóczęga jestem

bez czapki

z długimi włosami

w których noc się bawi z gwiazdami (...)


Koło recytatorskie zaprasza na wieczorek poetycki,
poświęcony twórczości Edwarda Stachury,
który odbędzie się dnia 20 stycznia 2011 r. o godz. 17,

w sali biblioteki szkolnej
Gimnazjum im. Biskupów Chełmińskich w Lubawie.

piątek, 14 stycznia 2011

Zagrali, zaśpiewali, wylicytowali no i zebrali, czyli WOŚP w Lubawie








Fot.: Agnieszka Balewska


W niedzielę odbył się już 19. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, która w tym roku zagrała na rzecz dzieci z chorobami urologicznymi i nefrologicznymi.

Cała Polska grała razem z WOŚP. W Lubawie też się dużo działo. Miasto już od porannych godzin wypełniał widok kilkudziesięciu wolontariuszy. Wśród nich znaleźli się także członkowie ekipy Lubawa Creative. Mimo, że temperatura była na „plusie”, długie stanie na zewnątrz dawało w kość. Jednak perspektywa pomocy zagrzewała do dalszych działań.
– Za ile ta naklejka? – zapytał dziesięcioletni chłopiec. I choć nie wszyscy najmłodsi wiedzieli do końca, co się tak naprawdę dzieje, każdy chętnie tłukł swoje świnki, aby przyłączyć się do akcji. Dorośli także nie szczędzili grosza dla chorych dzieci. Lubawski sztab tradycyjnie w hali widowiskowo-sportowej przy gimnazjum zorganizował wiele atrakcji, by umilić pomoc w niedzielne popołudnie. Imprezę poprowadził Tomasz Więcek, a wysłuchać i obejrzeć mogliśmy grupy: muzyczną „Papugi”, cyrkową „Pantarej” oraz taneczną „Iskierki” ze Szkoły Podstawowej w Lubawie. Natomiast starsi koledzy z zespołu „PFC” zaprezentowali swoje umiejętności tańcząc break dance. Uroczysty nastrój wprowadził występ lubawskiej Orkiestry Dętej, natomiast prawdziwie rockowe show zapewnił młodzieżowy zespół „Przerwa Techniczna”. Dużo radości przyniosły licytacje, w których publiczność wzorowo brała czynny udział. O godzinie 20 tradycyjnie rozbłysnęło światełko do nieba. W mieście i gminie udało się zebrać
17 022 zł 40 gr oraz 5 euro i 83 centy.


WOŚP pomógła Oli Dreger z Lubawy.

Ola Dreger dowiedziała się, że choruje na cukrzycę, gdy miała 9 lat. Ta wiadomość kompletnie zmieniła jej życie. Codziennością stało się utrzymanie określonej diety, częste wizyty w szpitalu, a także wstrzykiwanie insuliny podskórnie . Ola z rodzicami w 2002r. zdecydowała się napisać list do Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy z prośbą o pompę insulinową, która z pewnością ułatwiłaby dziewczynie życie z cukrzycą. Po dwóch latach niecierpliwego oczekiwania 11-letnia Ola otrzymała pompę. Od XIV edycji WOŚP aktywnie bierze udział współprowadząc licytację bądź będąc wolontariuszem. –W zamian za to, że kiedyś WOŚP mi pomogła, to teraz ja pomagam innym.- mówi Ola. Dziś już prawie dorosła dziewczyna jest jedną z niewielu osób w Lubawie, którzy otrzymali tak znaczącą pomoc od fundacji Owsiaka.


Sie Ma !

Monika, Karolina, Agnieszka

wtorek, 11 stycznia 2011

Pozytywnie „nakręcona” akcja

To tylko część z ogromnej ilości nakrętek w lubawskim gimnazjum.

Trwa akcja „Nakrętka” organizowana w lubawskim gimnazjum. Uczniowie zamiast książek noszą do szkoły ogromne worki z kolorowymi nakrętkami. Entuzjazm jest tak samo wielki jak i cel.


Wszystko po to, aby pomóc Filipowi z Gdańska. Porażony prądem chłopiec potrzebuje pieniędzy na rehabilitację, które uzyska od firmy „Stalmor”, skupującej m.in. plastikowe nakrętki. Cel jest szczytny, a uczniów nie mija wielki entuzjazm z pomagania. Pytanie brzmi: skąd bierze się aż tyle nakrętek?

- W akcję angażujemy całe rodziny, one pomagają zebrać nam ich jak najwięcej - mówi jedna z uczennic.

Zaangażowanie krewnych to tylko jeden z pomysłów na zdobywanie nakrętek. Wielu z nich dokonuje poszukiwań w osiedlowych pojemnikach z plastikami, a także pytają o nakrętki w restauracjach. Poświęcenie jest duże, a dodatkową motywacją jest fakt, że na klasę, która zbierze największą liczbę nakrętek czeka atrakcyjna nagroda. Na razie na szczycie rywalizacji jest klasa II A, lecz wszystkie inne starają jej się dorównać. Z każdym dniem, w świetlicy szkolnej gromadzi się coraz więcej nakrętek. Oby tak dalej!

Akcja potrwa do 31 marca b.r.



Agata

sobota, 8 stycznia 2011

Hu-hu-ha, nasza zima... piękna!

Zima nie powinna kojarzyć się nam tylko z siarczystym mrozem, trudnościami na drogach czy z sankami albo nartami. Spójrzmy na nią z innej strony, z obiektywu aparatu. Oto kilka zdjęć zimowego krajobrazu lubawskiej okolicy:

Lipy

Gdzieś między Napromkiem a Czerlinem

Czerlin

Okolice Czerlina

Góra Dylewska


Gorąco zachęcamy do nadsyłania zdjęć z Lubawy i okolic w zimowej szacie na nasz adres e-mail: lubawa.creative@gmail.com, które potem zamieścimy na naszym blogu.

LC, fot.: Agnieszka Balewska

piątek, 7 stycznia 2011

Gdzie się podziały "tamte" Sylwestry ?!

źródło : Internet

Dziś mija tydzień od Sylwestra, który tym razem zdecydowanie różnił się od poprzednich w naszym mieście. I choć wydawałoby się, że w Lubawie nigdy nie był huczny, to jednak w tym roku zupełnie zabrakło miejskiego świętowania.

Dlaczego? Otóż miasto zostało pozbawione jedynego miejsca, w którym COŚ działo się z okazji przywitania Nowego Roku. Mowa o lubawskim rynku, który jest ciągle rewitalizowanym i rewitalizowanym centrum, a w efekcie, coraz mniej popularnym „sercem” miasta.

Tradycją wręcz stało się to, że mieszkańcy spędzający Sylwestra w mieście, przed telewizorem oraz Ci, którzy bawią się na prywatkach, spotykają się o północy na rynku, aby wspólnie powitać Nowy Rok fajerwerkami i złożyć sobie życzenia przy butelce szampana.

W tym roku jednak tradycji nie stało się zadość. Pomijając fakt, że władze miasta kolejny rok z rzędu nie zorganizowały chociaż symbolicznego i skromnego Sylwestra w mieście, rozkopany rynek nie cieszył się powodzeniem, a widok kolorowych fajerwerków nad nim, był nie lada wyczynem. Nic dziwnego. Wykopy nie były atrakcją, ani tym bardziej dekoracja rynku w porównaniu do zeszłorocznych choinek, które błyszczały setkami lampek, nadając charakterystyczny klimat miastu.

Oburzający jest fakt, iż nie dość, że mieszkańcy indywidualnie musieli „organizować” sobie Sylwestra w mieście, w tym roku nawet nie mieli już go gdzie „zorganizować”.

A może by tak zrezygnować z dwóch gwiazd podczas Dni Lubawy – Święta Mleka ( koniec sierpnia) i zaoferować mieszkańcom koncert i pokaz fajerwerków w Sylwestra?

Nie sądzicie, że byłoby to dobre postanowienie noworoczne dla władz miasta?

„Pożyjemy, zobaczymy”. J

Czekamy na Wasze opinie,

skawod, Lubawa Creative